‘Masaż Dotyk Motyla jest darem Evy Reich dla ludzkości. Uczyła go na całym świecie, promując zdrowie i rozwój człowieka. Poprzez tę publikację chciałbym zachować jej wspaniałą technikę dla przyszłych pokoleń.’
Richard C. Overly
Dotyk Motyla
Nazwa tej techniki odnosi się do subtelnego ruchu skrzydeł motyla podczas jego lotu. To piękna, łagodna wręcz finezyjna aktywność.
Autor porównuje też nazwę masażu do takiego sposobu uchwycenia motyla palcami, by na naszych opuszkach nie pozostał nawet ślad pyłku z jego skrzydeł. Myślę, że nie trzeba jednak praktykować – choćby najdelikatniejszego – łapania motyli, by wyobrazić sobie, jak łagodny i kojący jest masaż wykonywany tą techniką.
Eva Reich, obserwując swojego ojca, Wilhelma Reicha, lekarza i psychoterapeutę, podczas pracy z niemowlętami i dziećmi, nauczyła się, że ‘centrum każdego człowieka wypełnione jest energią życiową’, która rozszerza się i kurczy. To naturalne pulsowanie zostaje jednak zablokowane w wyniku doświadczanych traum, które stopniowo tworzą rodzaj ‘zbroi’, będący systemem indywidualnych mechanizmów przetrwania danej osoby.
Richard C. Overly O przepływie energii życiowej: https://www.youtube.com/watch?v=U4G0VMdT5Xo
Ojciec Evy, podczas wspólnej z córką, pracy na oddziale pediatrycznym szpitala w Nowym Yorku wykazał, że delikatny dotyk i głaskanie powierzchni skóry przekłada się pozytywnie na poszerzenie pola energetycznego, zaś stosowanie silnego nacisku działa odwrotnie, powodując kurczenie się energii do wewnątrz.
Niemowlęta, dzieci, dorośli
W latach pięćdziesiątych ubiegłego stulecia Eva, zainspirowana osiągnięciami ojca, również odkryła, że delikatny dotyk ‘rozpuszcza napięcie, uzdrawia traumę i przywraca przepływ energii’.
Pracując jako lekarz pediatra z przedwcześnie urodzonymi niemowlętami, Eva stosowała bardzo delikatny dotyk w kontakcie z nimi i obserwowała zachodzące w zmiany: wcześniaki stopniowo zaczynały reagować na bodźce, otwierać oczy, oddychać nieco głębiej i powoli wychodzić z szoku około porodowego oraz traumy wynikającej nie tylko z oddzielenia od matek, ale także pozostawania w zimnych inkubatorach, w jednej pozycji przez długi czas.
‘W tamtych czasach nie dostrzegano żadnych przeciwwskazań co do jakichkolwiek procedur stosowanych wobec dzieci – uważano, że układ nerwowy niemowlęcia nie jest jeszcze w pełni rozwinięty, więc nie będzie ono nic czuło ani pamiętało. Po porodzie wcześniaki oddzielano od matek i umieszczano w inkubatorze, na zimnych metalowych stołach. Śmiertelność była bardzo wysoka.’
Zamrożone emocje w ciele
Eva rozwijała tę technikę także później, gdy była lekarzem na terenach wiejskich, a więc pracowała nie tyko z niemowlętami, ale także z młodszymi i starszymi dziećmi oraz dorosłymi.
Masaż Dotyk Motyla przynosił niezwykłe rezultaty w jej praktyce, zarówno wspomagając prawidłowy rozwój pacjentów, jak i wspierając ich proces fizycznego zdrowienia, a także oddziałując na ich samopoczucie: rozpuszczając psychiczny pancerz i pozwalając doświadczać przepływu zablokowanych emocji.
‘Nawet zbroja ponadstukilowych mężczyzn rozpuszczała się pod wpływem tego lekkiego dotyku, a oni ponownie doświadczali wspomnień traumy pierwotnej i mogli je uzdrowić’.
Richard C. Overly O traumie zatrzymanej w ciele: https://www.youtube.com/watch?v=X7Pe_caueI0
Jako terapeutka psychologii subkomórkowej i ustawień systemowych doskonale zdaję sobie sprawę, jak ogromny wpływ na jakość naszego życia mają bardzo wczesne traumy, te doznane jeszcze w łonie matki, a także w okresie po porodzie.
Wiem również, jak istotna jest praca z ciałem, prowadzona równolegle z terapią, którą odbywamy on-line.
Klientów, umawiających się na sesje zachęcam również do rozpoznania i zastosowania takiego sposobu wsparcia dla siebie, który będzie umacniał i rozwijał ich relację z ciałem. Jedną z najczęściej sugerowanych przeze mnie metod jest właśnie masaż Dotyk Motyla, bowiem zaletą tej „motylowej techniki” jest to, że może być ona wykonywana zarówno na sobie samym, jak i z kimś, także wymiennie, kogo darzymy zaufaniem i pozwalamy wzajemnie na dotyk.
Sekwencja głasków…
Osoba, która jest masowana powinna być ubrana w wygodny, niekrępujący strój i to ona decyduje, czy i – jeśli tak – to które obszary chce wyłączyć spod dotyku. Warto wiedzieć, że już samo głaskanie twarzy i głowy, ramion i dłoni czy stóp, nie tylko relaksuje i koi, ale także pozwala odczuć wyraźną zmianę w odczuwaniu własnej energii i jej krążenia.
Ważne podkreślenia jest też to, że można masować tylko aurę – a więc całkowicie bez dotykania osoby masowanej – jedynie przesuwając palcami kilka centymetrów nad ciałem.
Technika Dotyk Motyla składa się z konkretnych sekwencji muśnięć lub/i krążeń palcami, zaczynając od głowy, w dół, przez ramiona, klatkę piersiową, miednicę, nogi, do stóp. Ruchy są nieinwazyjne, opływowe, z delikatnym punktowym dotykiem.
… i ich skuteczność
Masaż, po nabraniu pewnej praktyki, trwa nie więcej niż 10-15 minut, a powtarzany regularnie przynosi niezwykłe rezultaty:
* rozpuszcza pancerz, charakteryzujący się napięciem mięśni, płytkim oddechem, znieruchomieniem, zamrożeniem, różnymi objawami psychosomatycznymi, poczuciem kurczenia się w sobie, zmęczeniem, a nawet wyczerpaniem;
* łagodzi objawy stresu codziennego i pourazowego, bez ryzyka re-traumatyzacji;
* leczy doznania związane z traumą pierwotną (jej typowe cechy u dorosłego, to: niski zasób energii, bladość cery i szarość skóry, wyziębienie ciała, łatwość marznięcia, szczególnie stóp i dłoni);
* wspiera zaufanie do siebie, wzmacnia poczucie bycia bezpiecznym ze sobą samym;
* ułatwia nawiązanie relacji ze swoim ciałem, z emocjami i rozpoznawaniem ich w ciele;
* wzmacnia samoakceptację;
* pozwala nawiązać, rozwijać i umacniać relację ze swoim wewnętrznym dzieckiem;
* pomaga uspokoić lęki, łagodzi niepokoje i ataki paniki;
* poprawia samopoczucie, koi i ułatwia zasypianie,
* pogłębia oddech, uspokaja rytm serca;
* poprawia biologiczne funkcjonowanie całego organizmu;
* rozluźnia i zmniejsza odczuwanie bólu;
* uczy łagodnego, pełnego miłości traktowana siebie;
* wykonywany z partnerem, rodzicami, dziećmi, czy innymi osobami pomaga w budowaniu więzi i tworzeniu bliskości, łagodzi napięcia w relacjach, ułatwia komunikację, sprzyja wzajemnej akceptacji i poszanowaniu indywidualnych granic;
* wspiera osoby, które doznały przemocy, w odbudowaniu poczucia bezpieczeństwa i zaufania w kontaktach z innymi ludźmi;
Podziel się
Gorąco polecam wypróbowanie tej techniki. Jest prosta i łatwa do nauczenia się, a włączona w codzienność, przynosi efekty wielokrotnie przewyższające czas przeznaczony na praktykę masażu Dotyk Motyla.
Sama książka jest napisana jasno i klarownie, pełna jest zdjęć i instruktażowych rysunków. Dodatkowo do książki dołączono płytę DVD, co pozwala w praktyce dokładnie podążać za ruchami wykonywanymi przez Autora, zarówno podczas masażu osoby dorosłej, jak i niemowlęcia czy dziecka.
Richard C. Overly proponuje, by najpierw przeczytać Wstęp, poznać historię masażu i jego filozofię. Następnie, zaznajomić się ze sposobami wykonywania tej techniki i zacząć ją ćwiczyć na sobie. Po oswojeniu się z ruchem i dotykiem motyla można wykonać kolejny krok i zastosować masaż na innej osobie.
Osobiście, gdy usłyszałam o tym masażu obejrzałam kilka, dostępnych na YouTube video, a następne wybrałam się na sesję Dotyku Motyla, prowadzoną przez osobę, która przeszła profesjonalne szkolenie. Chciałam najpierw doświadczyć tego masażu na sobie, by potem, wiedząc już jak on smakuje nauczyć się go i praktykować na sobie i moich bliskich, a także rekomendować go innym.
Autor zachęca w książce do dzielenia się tą techniką z innymi, co – z wielką radością i głębokim przekonaniem o wielkiej terapeutycznej wartości tego masażu – niniejszym czynię.
Zapraszam serdecznie do dzielenia się w komentarzu swoimi doświadczeniami w stosowaniu masażu Dotyk Motyla i uzyskanymi efektami.